Powrót do poprzedniej strony

Powrót do strony
głównej

Kilka zdjęć
z okresu Świąt Bożego Narodzenia 2006 roku


Wigilia 2006 była u nas. Udało się zebrać całą rodzinę przy jednym stole. Razem było nas 16 osób plus kot, a raczej kotka. Też domowniczka. Rodzinkę mamy liczną i śliczną. Był syn Jacek z żoną Dorotą i dziećmi Elżbietą i Andrzejem, syn Marek z żoną Bożeną i dziećmi: Edgarem - już dorosły, pełnoletni, Gerardem, Bernardem i najmłodszą Ksymeną i córka Anna z mężem Erkanem i dziećmi: Zaferem i Zuzanną.

Zaczęliśmy tradycyjnie od podzielenia się opłatkiem i złożenia życzeń. Zestaw dań tradycyjny. Chleb nasz polski, ale był też chleb turecki. Oczywiście karp przygotowany przez Barbarę, ziemniaki, zupa grzybowa z własnoręcznie zebranych grzybów, a było ich w tym roku bardzo dużo, makaron wstążki własnej roboty z makiem, pierogi z kapustą i grzybami, sałatka warzywna, 2 rodzaje sałatek ze śledzi, czerwony barszczyk, soki i napoje a na deser ciasta w większości domowego wypieku.

Od lewej przy wigilijnej kolacji i jeszcze nie najgorzej zastawionym stole: Stach - senior rodziny, Gerard - syn Marka, Erkan Yildiz - zięć, Ksymena - córka Marka, Ela - córka Jacka, Bernard - syn Marka, Andrzej - syn Jacka, Dorota - żona Jacka.
Od lewej Ksenia patrzy w aparat, Andrzejek, Dorota, Jacek, Edgar, Bożena, Marek i ja przysłoniłem Barbarę.
Od lewej: Marek, Barbara, Stach i Gerard przy konsumowaniu karpia.
Zafer na kolanach u mamy Anny i Zuzanna na kolanach taty Erkana w wigilię 2006 w Radomiu
Barbara przy choince.
Zuzia - najmłodsza osoba na wigilii.